Wiara w wampiry

...trwa już od wielu wieków i wydaje się, że stała się już jedną z części wielu kultur dookoła świata. Zarówno mieszkańcy Stanów Zjednoczonych czy nasi słowiańscy przodkowie wierzą w wampiry. Czym jednak różnią się "nasze" wampiry od tych, które istniały w wyobrażeniach ludzi żyjących w średniowieczu?

Oto, co o wampirach pisze autor ze strony www.wikipedia.pl: "Wampir to istota o trudnej do wyjaśnienia genezie, "żywy trup" (nie ma jednak kości, lecz chrząstki) żywiący się ludzkim ciałem i krwią. Może wchodzić w stosunki z żywymi. W miarę upływu czasu wampir w coraz większym stopniu upodabnia się do człowieka (zrastają mu się chrząstki). Być może, wg słowiańskich wierzeń, wampir powstawał z nie pogrzebanych (nie spalonych) zwłok, stąd jego silne związki z własną rodziną - jej dręczenie, jeśli nie dopełniła obowiązku wobec zmarłego, oraz stosunki mężczyzn-wampirów (zmarłych daleko od domu, zaginionych i powracających) z własnymi żonami. Jego dzieci mają dar rozpoznawania wampirów i ich niszczenia.

Wiara w wampiry musiała nasilić się po przyjęciu chrześcijaństwa i zarzuceniu ciałopalenia. Znaczne jej upowszechnienie oraz znajomość sposobów ich zwalczania sugeruje, że słowiański wampir musiał mieć swój odpowiednik w innych kulturach. Niewykluczone, iż jedną z dróg rozprzestrzenienia się "wampiryzmu" były opowieści słowiańskich mamek, opiekujących się, we wczesnym średniowieczu, zachodnioeuropejską dziatwą (eksport ludzkiego towaru na Zachód był wówczas na Słowiańszczyźnie najbardziej dochodowym interesem, stąd zaskakujący w średniowiecznej Anglii zachodniosłowiański Černebog/Zernebok).

Etymologia teoretycznie rekonstruowane PIE. *ăn-per-i-s nie jest potwierdzone w żadnym innym języku indoeuropejskim. Prawdopodobne jest starosłowiańskie *ą-pěr-?, które dało północno-zachodniosłowiańskie (wczesne staropolskie) *(v)ą-pěr-? (tu "ą" = nosowe a) - stąd staropolski wąpierz i (za pośrednictwem niemieckim) zachodnioeuropejski vampir; z formy starosłowiańskiej powstało wschodniosłowiańskie u-pir-? (ros. upýr? być może pod wpływem ukraińskiego, podobnie jak staropolskie - upir i upior). Rdzeń -pir- (z -pěr-) nie ma nic wspólnego z cząstką -perz (z -pyr) w słowie nietoperz.

Także tłumaczenie przez Brücknera staropolskiego wąpierz jako „wsypa do poduszki” nie jest raczej właściwe. Interesująca wydaje się hipoteza rekonstruująca źródłowe prasłowo jako: *an-pyr- (dosłownie "nie spalony" z -pyr- obecnym np. w greckim pyros, czy staroangielskim fyr= współczesne angielskie fire) co koresponduje z danymi etnograficznymi (patrz wyżej). Współczesna forma słowa "wampir" jest późną pożyczką z zachodu. Cechy wampira posiadają zapożyczona z południa strzyga i strzygoń (łac. striga "czarownica", "wiedźma", strix - strigis "sowa"), choć bardziej zbliżają się one do duchów zmarłych gwałtowną śmiercią, występujących pod postacią dzikich ptaków (bułg. navi, serb. navije, słoweń. nâvije, ukr. nauki, pol. latawce, porońce). Obraz wampira, jaki funkcjonuje we współczesnej kulturze, powstał na bazie utworów George'a Byrona (Giaur), Johna Williama Polidori (The Vampyre - 1819) oraz Brama Stokera (Dracula - 1897)."

Oto zaś dla porównania część artykułu pt: "Słowiańskie demony" z magazynu Fantasy: "Ta złośliwa, groźna i krwiożercza istota nazywana była przez Słowian bardzo różnie: wąpierzem, upiorem, sztrygoniem, strzyżem itp. Jednak zawsze charakteryzowała się dwoma cechami. Po pierwsze, w wampira zmieniał się zmarły człowiek, po drugie, była to istota pozbawiona jakichkolwiek zalet, z która niemożliwe było jakiekolwiek "dogadanie się". Dlatego Słowianie nie stworzyli żadnych rytuałów dotyczących składania ofiar wampirom czy obłaskawiania ich. Skoncentrowali się tylko i wyłącznie na walce z tymi stworzeniami tworząc zresztą pokaźny arsenał środków mających walce tej służyć.

Wampiry posądzano nie tylko i wysysanie krwi z żył lub serca swych ofiar (najczęściej ludzie, ale czasami też zwierząt). Wampir potrafił się także rozkoszować pożeraniem ciała, dusił ofiary, a nawet mordował je za pomocą zabójczego oddechu! co ciekawe, zwykle masakrę zaczynał od członków swojej własnej rodziny, stąd też powstały bałkańskie legendy o ożywianiu trupów, które stukają do drzwi i okien i proszą bliskich, by pozwolili im się ogrzać. Kiedy kilku lub kilkunastu mieszkańców osady umierało w niewyjaśniony sposób, w niewielkim odstępie czasu, stawało się jasne, iż za tragediami musi się kryć wampir. W związku z tym rozkopywano groby i badano ciała nieboszczyków. Jeśli charakteryzowały się one świeżością (tzn. ciało nie uległo rozkładowi) lub, jeśli odnaleziono na ustach ślady krwi, to dla każdego Słowianina stawało się oczywiste, że ma do czynienia z wampirem. Repertuar środków unieszkodliwiających tę straszliwą istotę był przebogaty.

Oczywiście każdy z nas zna z literatury i filmy sposób polegający na przebiciu serca osinowym kołkiem, ale kołkiem przebijano również czaszkę. Poza tym podcinano wampirowi ścięgna u nóg (aby miał kłopoty z chodzeniem), wbijano kolec pod język (aby nie mógł ssać krwi), obracano twarz do ziemi (by wgryzał się właśnie w ziemię i nie mógł wyjść z grobu), obcinano mu głowę, rzucano mak do trumny, kładziono na kark sierp, kaleczono pięty. Jak widać, repertuar znęcania się nad zwłokami był u Słowian bardzo rozbudowany! Czasami jednak mądrzy i przewidujący mieszkańcy nie czekali, aż wampir rozpocznie swą krwawą działalność i "zajmowali się" zwłokami niedoszłego wampira od razu po śmierci. Dotyczyło to ludzi, którzy za życia byli wyjątkowo złośliwi, którzy mieli zrośnięte, gęste brwi lub których uważano za czarowników. Ślady działalności wampirów znajdujemy nawet w nazwach polskich wiosek czy miasteczek, takich jak Wąpierz lub Wąpiersk.

Choć oba teksty przybliżyły nam troszkę etymologię wampirów, historię tego pojęcia pozostało mi do wyjaśnienia, jakimi cechami wampir się charakteryzował. Po pierwsze większość wampirów klasycznych odznaczało się urodą i wielkim temperamentem seksualnym. Za przykład niech posłużą wizerunki Draculi. Czy to grany przez Belę Lugosi czy przez Garyego Oldmana ten arystokrata zawsze przyciągał wzrok kobiet i z pewnością jeszcze wiele dziewic mu się nie operze.

Po drugie, wampiry według wielu źródeł są nieśmiertelne. Jedynymi sposobami na ich uśmiercenie jest ponoć przebicie serca kołkiem albo spalenie. Skoro jednak już jestem przy tym punkcie należy wspomnieć, że równie wiele źródeł podaje wzmianki o nie starzeniu się wampirów i o niemożności ich śmierci przez starość.

Trzecią cechą charakterystyczną jest podatność wampira na światło słoneczne. Wiele podań opowiada o tym, że strzygonia zabija kontakt ze światłem słonecznym, inne mówią o wrażliwości wampira na wszelkie środki oświetleniowe, jeszcze inne zaś wspominają o wrażliwości strzyża nie bezpośrednio na światło słoneczne, lecz na promienie ultrafioletowe.

Po czwarte legendy wspominają o wspólnej wampirom i wilkołakom wrażliwości na srebro. Piątą cechą jest z pewnością niechęć w stosunku do wszelkiego typu symboli religijnych. W niektórych legendach wampiry przejawiają lek, fizyczny dyskomfort lub po prostu fizyczne obrażenia przy bliższym kontakcie z woda święconą czy krzyżem. Poza tym by zakończyć charakterystykę wampirów chciałbym wspomnieć o niezwykłych zdolnościach wampirów (hipnoza, lewitacja, szybkość, niewidzialność, polimorfizm) oraz liczne krzyżówki wampirów z innymi istotami, którymi zaroiły współczesne legendy i dzieła miejskie legendy.

Być może nie byłoby współczesnego pojęcia wampir i jego charakterystyki gdyby nie książka Brama Stokera pt: "Dracula".  Bram Stoker urodził się niedaleko Dublinu 8 listopada 1847, jako trzecie dziecko w rodzinie. Niezwykła skłonność do chorowania trzymała go przywiązanego do łóżka aż ukończył siedem lat. Dalej jednak Bram pozostał chorowity a co za tym szło był nieśmiały i niezwykle lubował i  zaczytywał się w książkach. By choć trochę przezwyciężyć swe dolegliwości dużo ćwiczył. W Trinity College udało mu się przezwyciężyć nieśmiałość i został sportowcem roku. "Dziennikarz, sekretarz słynnego aktora Henryka Irvinga. Słynny stał się dzięki gotyckiej powieści Dracula (1897), w której stworzył legendę hrabiego-wampira oraz szkaradnego Nosferatu. Napisał również powieść Lair of the White Worm opowiadającą o odkryciu jaskini, gdzie niegdyś Rzymianie składali hołd makabrycznemu potworowi, a gdzie dziś grasują krwiożercze pół-ludzkie potwory. Spod jego pióra wyszły także bajki dla dzieci, baśnie, powieść Jewel of the Seven Stars i opowiadania erotyczne." - źródło Wikipedia.

VLAD TEPES

ELŻBIETA BATORY

Strona główna