Redaktor: Administrator
27.1.2008.
Hits: 16815
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Zwyczajowo na studniówce wznosi się toast za pomyślność przyszłych maturzystów. I tym razem też się tak stało, pomimo wyraźnego zakazu spożywania alkoholu wydanego (nie alkoholu, tylko zakazu) przez władze oswiatowe. W lampkach widocznych na zdjęciach znajdował się płyn smakiem wprawdzie nieco przypominający szampana, lecz w rzeczywistości była to bezalkoholowa "lurka", zwana sympatycznie "picollo".
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Wszyscy proszeni są o zejście na parkiet w celu wzniesienia toastu
Za chwilę wzniesiemy toast za majowych maturzystów
Życzenia - wraz z przeprosinami, że to nie najwyższej jakości szampan, lecz marna jego bezalkoholowa podróbka "picollo" - składa pan Dyrektor
...a wszyscy słuchają w napięciu
...tylko pani profesor Daniela Dylus nie może uczestniczyć w toaście, gdyż nie wierzy w żadne tam "picollo"
Następnie odśpiewano "Sto lat" dla przyszłych maturzystów
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Zamiast "sto lat, sto lat" powinno się właściwie śpiewać "sto dni"
W tej piosence słów nikt nie pomyli, tak jak to się zdarzało z hymnem, np. w wykonaniu naszych najwyższych państwowych osobistości z epoki IV RP
Wzniosła chwila wzniesienia toastu nastąpi już za sekundę
Toastu nie można było sfotografować, gdyż ...nie można go było nie wznieść.
Następnie miała miejsce sesja fotograficzna. Lecz o tym w następnym artykule.
Tekst i foto: LJ