Wrażenia pierwszoklasistów |
|
|
|
Redaktor: Administrator
|
22.11.2007. |
Strona 5 z 5 Moim zdaniem moje liceum znacząco różni się od gimnazjum, do którego chodziłam. W tej szkole atmosfera jest bardzo sympatyczna, ludzie mili i jest widoczna tolerancja. Są tu osoby o różnych stylach itd., a każdy się nawzajem akceptuje. Minusem tej szkoły jest to, że jest zamknięta i nie można wyjść ani do sklepu ani na boisko. Podoba mi się, jak nauczyciele próbują nam urozmaicić czas przeróżnymi wycieczkami za granicę i nie tylko. Poziom w szkole jest wysoki, muszę przyznać, że czasem przewyższa mnie to wszystko. Nauczyciele są wymagający oraz stanowczy. Lekcje wyglądają zupełnie inaczej niż w gimnazjum, gdzie uczniowie się nie uczyli i robili, co chcieli. Szkoła jest bezpieczna, ponieważ każdy nosi tu identyfikator. Ogólnie nie jest najgorzej. | Jestem zadowolona z wyboru, którego dokonałam już w gimnazjum. Postanowiłam wybrać liceum ogólnokształcące im. Jana Długosza w Katowicach. Jestem w tej szkole już od trzech miesięcy, a mimo to codziennie poznaję nowych ludzi i różnorodne wymagania nauczycieli. Będąc w klasie językowej, przyswajam wiadomości z języka angielskiego i niemieckiego, mając nadzieję na przyszłościowe studia filologii angielskiej. W Długoszu panuje bardzo przyjazna atmosfera. Pomaga mi to w prawidłowym funkcjonowaniu w tej szkole. Lekcje są zawsze urozmaicone i czasami również zabawne. Jeśli chodzi o nauczycieli, to nie mogę mieć na razie żadnych zastrzeżeń, ponieważ dopiero poznaję metody ich nauczania. W szkole organizowane są wycieczki , które pozwalają nam na prawidłową integracje z innymi uczniami. Cieszę się , że dokumenty zostały przyjęte przez dyrekcję i śmiało mogę powiedzieć, że był to najlepszy wybór z możliwych. | {moscomment}
|
Zmieniony ( 23.11.2007. )
|