W 1970 roku pewien brytyjski matematyk wymyślił ciekawą grę, która oparta jest na kilku prostych regułach, a do dzisiaj zaskakuje niektórymi ze swoich wyników. W artykule poznasz zasady gry oraz znajdziesz napisaną przez autora artykułu grę.

Zasady gry

Tzw. "Gra w życie" nie jest typową grą komputerową z którą jesteśmy przyzwyczajeni kojarzyć wszystko co wiąże się ze słowem "gra". Gra ta jest swojego rodzaju symulacją czegoś co przypomina życie. Cała plansza składa się z komórek które mogą mieć jeden z dwóch stanów: żywa lub martwa. Gracz ustawia na początku stan komórek na planszy, a gdy już to zrobi może przystąpić do rozpoczęcia symulacji ewolucji tego co stworzył. Co każdy krok ewolucji każda z komórek przeżywa, ginie lub któraś z martwych ożywa, zależnie od liczby sąsiadów. Oryginalne reguły (według Johna Conowaya) brzmiały tak:

• Martwa komórka, która ma dokładnie 3 żywych sąsiadów, staje się żywa w następnej jednostce czasu (rodzi się)
• Żywa komórka z 2 albo 3 żywymi sąsiadami pozostaje nadal żywa; przy innej liczbie sąsiadów umiera (z "samotności" albo "zatłoczenia").
  

I na tym polega cała gra. Kilka prostych zasad, a rezultat? Przykładowo z takiego ustawienia komórek:

Symulator

Bardzo polecam program który miałem okazję kilka dni temu stworzyć. Program jest oparty zasadach owej gry i można pobrać go tutaj. Starałem się stworzyć w miarę prosty w obsłudze interfejs: