Menu
Odwiedziny...
Reklama
Techno a Trance |
13.12.2007. | ||||
Strona 2 z 2
Za to tego nie można zarzucić muzyce technicznej (a przynajmniej jej najmłodszym odmianą - Dark Minima i Experimental oraz IDM), która nieraz czerpie garściami inspiracje z innych zupełnie styli muzycznych np death metalu, jazzu, muzyki punk, a nawet z muzyki etnicznej. Ponadto dźwięki nieraz są tworzone poprzez swoiste eksperymenty z najróżniejszymi urządzeniami elektronicznymi (czasami stricte muzycznymi - syntezatorami etc.) oraz najbanalniejszymi np gumowa kaczka. Jednakże nie wszystkie gatunki Trance mają tenże mankament wtórności. I tutaj warto podać jeden (albo i dwa) gatunki z tej większości wg mnie. Tymże gatunkiem jest muzyka Goa oraz Psychedelic Trance, jako nurt czy forma ewolucyjna Goa. Nazwa tego gatunku wywodzi się z indyjskiej prowincji Goa, która była celem wędrówki hipisów, co znaczy, że jej korzenie sięgają lat 60 i 70, aczkolwiek ten gatunek zdefiniowany jako Goa Trance pojawia się na przełomie lat 80 i 90. Słuchanie tej muzyki sprawia bardzo silne wrażenie podróżowania po przestrzeni kosmicznej poprzez charakterystyczne tony melodii, przeplatanie się różnych motywów melodycznych. Można by nawet powiedzieć, że Goa ma w sobie coś z muzyki Ambient (bardzo wolna, spokojna muzyka, dająca także odczucie pewnej głębi). Dodatkowo rytm w Goa nadają uderzenia przypominające afrykańskie bębny, co zdecydowanie odróżnia ją od pozostałych gatunków muzyki elektronicznej. Psy Trance, jako forma powstała z Goa posiada co prawda, elementy etniczne, jednak można dostrzec jej ewolucję i jednakowo różnicę pomiędzy tymi dwoma gatunkami. Przede wszystkim Psy Trance zaczyna się odchylać w tendencję Minimalistyczną, co ma swoje miejsce generalnie w całym stylu muzyki technicznej. Ponadto, często w wykonaniach Psy słyszy się bogactwo "kwaśnych" dźwięków nie mających ze sobą powiązań i stanowiących całość zarazem, mnóstwo efektów echa, przesterowania oraz charakterystycznego "flanger" (tak samo, jak w przypadku Arpeggio, trudno zdefiniować, a łatwo rozpoznać). Osobliwie, wśród osób lubiących właśnie takowe klimaty psychodeliczne, często można usłyszeć określenie "grzybiaste" w stosunku do nagrań, co oznacza właśnie "kwaśność" brzmienia "zawarta" w danym wykonaniu. Podsumowując, liczę, że po przeczytaniu niniejszego wywodu na temat różnic pomiędzy poszczególnymi stylami/gatunkami muzyki elektronicznej liczę, że już nie będę zmuszony słyszeć przyrównywania całej elektroniki do "sieki", "techna", czy "techniawki", bo to czasami wręcz woła o pomstę do nieba. Z poważaniem P.S. Jeżeli którekolwiek z was wyczuło mocną subiektywność tekstu, nie mylicie się. Po prostu lubię Minimale i Psy Trance. Jeżeli ktoś ma wątpliwości, polecam lekturę Wikipedii, bądź wizytę na stronie: |
||||
Zmieniony ( 15.12.2007. ) |
« poprzedni artykuł | następny artykuł » |
---|