Sukces poety z "Długosza" |
|
|
|
Redaktor: Administrator
|
28.02.2008. |
Igor Jarek zdobył wprawdzie tylko II nagrodę, ale i tak był najlepszy wśród uczestników konkursu poetyckiego o Nagrodę im. K. K. Baczyńskiego, gdyż I nagrody nie przyznano. W artykule przedstawiamy orzeczenie jury konkursu oraz dwa wiersze, które triumfowały w prestiżowym, bo ogólnopolskim konkursie.
Protokół z posiedzenia Jury XVII Konkursu Poetyckiego o Nagrodę im. K. K. Baczyńskiego
Dnia 13 lutego 2008 roku zebrało się Jury XVII Konkursu Poetyckiego o Nagrodę im. K. K. Baczyńskiego w składzie:
przewodniczący: Julian Czurko (Łódź)
członkowie: Dariusz Adamowski (Białystok)
Justyna Fruzińska (Łódź)
Anna Kołaczkowska (Łódź)
Maciej Robert (Łódź)
Na konkurs nadesłano 117 zestawów.
Jury postanowiło nie przyznawać I Nagrody.
II Nagrodę, w wysokości 500 zł, przyznano ex aeąuo -
- panu Igorowi Jarkowi z Katowic za zestaw oznaczony godłem "Moleto";
- panu Robertowi Miniakowi z Łodzi za zestaw oznaczony godłem "prądy wsteczne'';
III Nagrodę, w wysokości 300 zł, przyznano ex aequo:
- pani Izabeli Kawczyńskiej z Łodzi za zestaw "..piękni chłopcy";
- panu Przemysławowi Owczarkowi z Łodzi za zestaw "Ben Walter";
cztery równorzędne Wyróżnienia, po 150 zł, przyznano:
- pani Monice Borowik z Lublina za zestaw "Monos";
- panu Tomaszowi Dalasiriskiemu z Sędzina za zestaw ,,levi";
- pani Marzenie Jakubowskiej z Warszawy za zestaw "nutria";
- panu Michałowi Murowanieckiemu z Łodzi za zestaw oznaczony godłem "Kapitan Memo".
Ogłoszenie wyników konkursu i wręczenie nagród miało miejsce podczas uroczystości w Łodzi, w Śródmiejskim Forum Kultury, 23 lutego 2008.
Organizatorzy Konkursu dziękują Państwu Jolancie i Dariuszowi Kupisom za wsparcie finansowe.
Oto dwa wiersze Igora Jarka, które zyskały uznanie jury:
Armia Czerwona
dla Pani K. E. Z.
Nikt mi nie powiedział gdy zacząłem czytać że się pojawią we mnie
nie moje słowa, obrazy, wspomnienia Które pachną kwaśno śliną,
niespokojne i niebezpieczne Nawet się nie zorientuję kiedy zacznę
przynosić im swoje kobiety, zwierzęta Odsprzedawać w małych
poletkach połacie biurek, regałów i szuflad Że powstanie w moim
domu granica przez którą coraz rzadziej przechodząc będę wynosił
w sobie ruchliwe żyjątka wgryzające się we wszystko co jest na tyle
gorące żeby nie wyczuć zimna i na tyle zimne żeby nie wyczuć ciepła
Wisła 1938
Ali
Jeszcze może nie teraz ale już nie długo rzeczywistość zacznie mieć
w sobie coraz więcej z najtańszych brukowców Więc będzie dużo
miłości, ale dzieci — góra dwoje, słońca — skóra nim zacznie przypominać
oczy podstarzałego kota na pewno poszaleje Będziemy z sobą rozmawiać
może nawet szczerzej i częściej ale to już nic ponad kilka słów
zapisanych od niechcenia z tyłu widokówki Śmierć zmętnieje powoli
stanie się nie przyjemnie jak ciepła woda w tym kawałku przy plaży
obita przez kogoś ciężkim polodowcowym kamieniem
|
[gdyby ktoś z maturzystów czytał te wiersze, niech zwróci uwagę, że "nieprzyjemnie" oraz "niedługo" pisze się razem, ale poeci mają prawo wprowadzać do swych wierszy własne reguły ortografii - przyp. LJ]
{moscomment}
|
Zmieniony ( 04.03.2008. )
|