Redaktor: Administrator
29.10.2007.
Hits: 11420
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
To rzadki przypadek aktywności, a zarazem dbałości uczniów o swoją własność - salę lekcyjną. Najlepsza w ubiegłym roku klasa znowu pokazała, że potrafi - i to nie byle co - bo pomalować całą salę lekcyjną! Piątka należy się nie tylko z zajęć praktycznych, ale przede wszystkim z zaradności i inicjatywy. Pamiętam, jak uczniowie mojej klasy sprzed kilku lat też chcieli pomalować salę, ale nic z tego nie wyszło - ja sam bałem się, bo była ona niemal dwa razy wyższa od tej, z którą walczyła klasa IIe. A jak było na wysokościach ...zobaczcie sami!
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Na początek tekst przekazany właśnie przed chwilą przez klasę IIe:
Dnia 12 października odbyło się wielkieeee malowanie sali nr 2 (co wszyscy mogli poczuć ) Mamy nadzieję, że o wiele lepiej się Wam uczy w odświeżonej na nowo klasie. Jak wyszło – oceńcie sami !!! Przypomnijmy, że sami pokryliśmy wszystkie koszty z tym związane i w nagrodę pojedziemy na wycieczkę do Białki Tatrzańskiej . Po powrocie na pewno podzielimy się z Wami wrażeniami, a tymczasem pozostawiamy parę fotek.
uczniowie klasy 2E
P.S. Zapraszamy także na naszą stronę internetową http://medycznadlugosz.blog.onet.pl.
Powyższy tekst nadszedł po tym, jak napisałem już swoje komentarze do zdjęć oraz pracy klasy IIe. Dlatego nie będę ich kasował.
Praca wre - to nie reklama polskich linii lotniczych, a rzeczywisty obraz malowania sali nr 2
Wzajemne zrozumienie w pracy zespołowej to klucz do sukcesu
Oby tylko takich wykwalifikowanych specjalistów malarzy nie porwały nam firmy budowlane, w których siły roboczej jest jak na lekarstwo...
Najpierw trzeba przećwiczyć fachowy uchwyt narzędzia pracy
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Wszystko wydaje się takie proste na fotografiach, ale przed internautami zaglądającymi na tę stronę, w czasie potencjalnej próby malowania pojawi się zapewne cała masa problemów w rodzaju: otwarcie puszki z farbą, mieszanie, o samym malowaniu już nawet nie wspominając!
Pani profesor, jako szef całego przedsięwzięcia, nie dyryguje zza biurka, lecz farbą na dłoniach daje przykład swojej drużynie
Do malowania sali trzeba było przyjąć pozycję groźnego wojownika
I na koniec wydało się, kto pracował na wysokościach! Lecz takim pędzelkiem, niewiele większym od wchodzącego w skład zestawu kosmetycznego, można dokonywać tylko drobnych poprawek.
Na koniec czas na refleksję finansową - ile trzeba byłoby zapłacić firmie malarskiej za pomalowanie wcale niemałej powierzchni ścian sali nr 2? Tyle właśnie uczniowie klasy IIe podarowali od siebie 102-letniej szkole, której jednej z sal ubyło ze 100 lat - i jest znowu piękna i młoda!
Fotografie: klasa IIe, komentarze: LJ